Do płatności online podchodziłem kiedyś z bardzo dużą rezerwą. Szczerze, wręcz obawiałem się transakcji przez Internet. Miałem zbyt wiele pytań, na które nie miałem odpowiedzi. Jak mam zapłacić? Jak to właściwie działa? Jeśli coś pójdzie nie tak, to co wtedy będzie? Moje przerażenie wynikało przede wszystkim z braku wiedzy technologicznej, o pomoc też nie bardzo umiałem poprosić. Tak przynajmniej było kiedyś.
Dziś na całe szczęście ten etap mam już za sobą. Chciałbym zatem podzielić się z tobą wiedzą, którą pozyskałem od ludzi mądrzejszych w tym zakresie ode mnie. Przygotowałem w tym celu krótki poradnik o tym, na co należy zwracać uwagę przy zakupach w sieci, by bez obaw korzystać z ofert z całego świata za pomocą zaledwie kilku kliknięć. To moim zdaniem naprawdę świetna sprawa, że nie musimy już czekać, aż ktoś wreszcie sprowadzi dane produkty do naszego kraju. Teraz bez problemu możemy zamówić je w odpowiednim regionie i to w dowolnym momencie. Mało tego, jeśli są to produkty cyfrowe (np. gry wideo, filmy, płyty muzyczne, ebooki itp.), to otrzymujemy je niemalże natychmiast. Jak to dokładnie działa?
Przeprowadzę Was krok po kroku przez proces płatności, zwracając szczególną uwagę na kwestie związane ze zwrotem pieniędzy, gdyż ten temat zazwyczaj generuje najwięcej emocji. Ale po kolei – najpierw podstawy:
- Ile mamy rodzajów metod płatności?
- Jak wygląda proces płatniczy?
- Co się dzieje, gdy wszystko idzie nie tak, jak powinno?
Będę używał prostych terminów, których pewnie w banku nie usłyszysz, ponieważ chcę, żeby ten artykuł był jak najbardziej przyjazny i zrozumiały.
1. Karty kredytowe
Zacznę od nich, ponieważ właśnie tak prawie każdy z nas nazywa wydawane przez banki karty płatnicze. Ludzie używają terminu “karta kredytowa”, by opisać dwa różne rodzaje kart: właściwą kartę kredytową i mniej znaną, choć znacznie częściej stosowaną kartę debetową. Przyjrzyjmy się najpierw tej pierwszej.
Karty kredytowe są po to, by ich użytkownicy mogli dokonywać zakupów przez cały miesiąc, a martwili się o płatność dopiero pod jego koniec. Karty te mają zwykle pewien pułap lub limit, czyli najwyższą kwotę, jaką możesz danego miesiąca wydać. Niektóre z nich posiadają także minimalną kwotę, jaką musisz wydać.
Można zatem powiedzieć, że to bank (tudzież wystawca karty) płaci w twoim imieniu, a ty musisz mu po prostu zwrócić później pieniądze. Dokładna zasada działania kart kredytowych nie jest zrozumiała dla zwykłych śmiertelników, ale warto znać przynajmniej podstawy.
Możliwe problemy:
Gdy płacisz kartą kredytową, pokrywa ona koszty za ciebie i autoryzuje zakup. W większości przypadków proces ten przebiega sprawnie, a potwierdzenie płatności otrzymujesz niemal natychmiast. Czasami jednak strona, na której dokonujesz zakupu, może nie załadować się lub też sama płatność może zostać odrzucona. Co wtedy?
W większości przypadków płatność nie powinna zostać wtedy zrealizowana. Jeśli jednak tak się stanie i zauważysz naliczoną opłatę, wystarczy, że skontaktujesz się z działem pomocy technicznej danego sklepu online. Powinien być w stanie powiedzieć, jaki jest status płatności i czy trzeba podjąć dodatkowe kroki.
Jeśli błędna płatność figuruje w historii transakcji, prawdopodobnie nastąpiła próba zapłaty, a środki mogły nawet zostać zablokowane. Bardzo możliwe jest, że gdy przyjdzie czas na obliczenie całkowitej wydanej kwoty i wysłanie rachunku, transakcja ta zostanie na tym etapie odrzucona i nie będziesz nią obciążony. Oznacza to, że środki zostały “zarezerwowane” do zapłaty, ale nigdy nie zostały wykorzystane, a transakcja jest uważana za anulowaną. Lepiej jednak dmuchać na zimne i skontaktować się z wydawcą karty, by upewnić się, ze jego system zarejestrował fakt wycofania transakcji.
2. Karty debetowe
Zajmijmy się teraz tym rodzajem kart. Choć nieznacznie, są one jednak bardziej popularne od poprzednich. To też najbezpieczniejsze rozwiązanie, zaraz po najzwyczajniejszym w świecie ostrożnym wydawaniu pieniędzy. Działanie kart debetowych jest oczywiste. Są one bezpośrednio połączone z rachunkiem bankowym posiadacza i obciążają jego konto, gdy ma miejsce polecenie zapłaty. Mechanizm ten jest prosty i przejrzysty.
To także oznacza, że mogą wystąpić pewne ograniczenia. Niektóre banki, na przykład, mogły zablokować możliwość płatności online za pomocą ich karty. Zdarza się to bardzo, bardzo rzadko i wydaje się bardzo dziwnym posunięciem, ale jest to możliwe. Można się spotkać także z limitami na kwotę pojedynczej transakcji, zarówno przy zakupach online, jak i w fizycznych punktach sprzedaży. Tymi ograniczeniami można jednak zarządzać za pośrednictwem systemu bankowości internetowej lub bezpośrednio w oddziale banku, warto zatem sprawdzić informacje na ten temat przed przystąpieniem do zakupów.
No, to przejdźmy do samych transakcji!
Jeśli wszystko pójdzie OK, nie masz się czym martwić. Bank powinien od razu zaakceptować transakcję, a ty otrzymać potwierdzenie zapłaty. W tle bank zapewnia odbiorcę płatności, że stać cię na jej pokrycie. Może on zatem dostarczyć ci produkt, bo pieniądze ma zagwarantowane. Odpowiednia kwota zostanie zarezerwowana na twoim koncie, po czym bank rozpocznie transfer środków z twojego rachunku na ten sprzedawcy (zazwyczaj zajmuje to około 3 dni roboczych). Ale mieliśmy mówić o tym, co robić, gdy coś pójdzie nie tak, więc zajmijmy się tym wątkiem.
Możliwe problemy z kartami debetowymi:
W przypadku jakichkolwiek trudności najlepiej by było, gdyby twój bank i konto nie otrzymały jeszcze sygnału z żądaniem płatności. Jeżeli tak się stało, z pewnością w historii twoich transakcji pojawi się próba zapłaty. Spowodowane jest to otrzymaniem.
Jest szansa, że w przypadku nieudanej transakcji twój bank jeszcze nie otrzymał prośby o pobranie środków z twojego konta. Jeśli jednak tak się stało, w twojej historii transakcji figurować będzie próba zapłaty. Bank otrzymał żądanie płatności, dlatego na tym etapie ta kwota ma status “oczekującej”. Środki mogą być też nadal widoczne na twoim koncie, skoro jednak są zarezerwowane na potrzeby zapłaty, nie znajdziesz ich w dostępnych funduszach.
Teraz wydarzy się jedna z dwóch rzeczy: albo zwrot pieniędzy, albo anulowanie transakcji.
Jeśli widzisz transakcję, ale połączenie uległo zerwaniu lub płatność została odrzucona, spróbuj skontaktować się ze stroną, na której dokonałeś zakupu. Powinna być w stanie potwierdzić status płatności, a może nawet ją anulować.
W przypadku błędu transakcji anulowanie jej ze strony sprzedawcy powinno zdjąć z niej status “oczekującej” i z powrotem udostępnić ci zarezerwowane środki. Czas oczekiwania to przeważnie 3 dni.
Jeśli płatność jednak miała miejsce, sprzedawca może zażądać jej anulowania poprzez odpowiedni portal. Zwrot pieniędzy zajmie ok. 3-5 dni roboczych, w zależności od polityki twojego banku.
3. Bezpieczne metody płatności
Tym mianem określamy metody, które nie przesyłają nigdzie prywatnych danych, w związku z czym nie ma możliwości zwrotów. Wszystko dlatego, że nie da się określić, z jakiego konta dokonano płatności. W gronie tych metod znajdują się PaySafeCard, Sofort, a nawet Bitcoin. Najlepsze w nich jest to, że nie nastręczają zbyt wielu problemów. Łatwo ich używać (za wyjątkiem Bitcoina, który jest nieco bardziej skomplikowany) i zazwyczaj wszystko gładko przebiega.
Zazwyczaj.
Czasami pojawi się jakiś nieoczekiwany błąd lub trzeba będzie zwrócić pieniądze za towar, który zakupiłeś. Sklepy, które obsługują takie metody płatności przeważnie mają wbudowany e-portfel, jak na przykład G2A Wallet. W uzasadnionych przypadkach zwrot jest możliwy. Tak jest w przypadku Bitcoinów, które mogą zostać przesłane z powrotem do portfela użytkownika, jeśli ten poda jego adres.
Większej w tym filozofii już nie ma. Radzę Ci poznać różne metody płatności oraz ich szczegóły, bo będą o nie pytać pracownicy obsługi technicznej, jeśli będziesz potrzebował ich pomocy. Znacznie ułatwi wam to życie.
4. Boleto i boleta – polecenia zapłaty
Mowa tutaj o dwóch dość niszowych metodach płatności, bo używanych w zasadzie tylko w Ameryce Południowej (najlepiej by było, jakby ten podpunkt był po hiszpańsku lub portugalsku), lecz kto wie, może kiedyś się tobie te informacje przydadzą. Boleto i boleta zwane są inaczej poleceniem zapłaty. W Ameryce Łacińskiej karty płatnicze nie są zbyt częstym widokiem. Gdyby nie boleto i boleta (swoją drogą —bardzo wygodne metody), mnóstwo klientów z tego kontynentu nie mogłoby w inny sposób kupić czegokolwiek na takiej stronie jak choćby G2A.COM.
Korzysta się z nich dość prosto. Kupujący zamiast płacić online, drukuje polecenie zapłaty. Z tym dokumentem wybiera się do banku tudzież kiosku i po 72 godzinach transakcja jest zwieńczona sukcesem. Bank przekazuje przelew w imieniu użytkownika, a co dzieje się za kulisami jest owiane aurą tajemnicy. Uznajmy po prostu, że magiczne moce procesorów płatności zapewniają pomyślny przebieg transakcji. Ale czy boleto i boleta oferują takie czary, jak zwrot pieniędzy?
Niestety nie — przelew jest całkowicie jednokierunkowy. Jednakże istnieje możliwość zwrotu na chociażby wspomniany G2A Wallet, zgodnie z tym, o czym była mowa w poprzednim punkcie. Bądź co bądź, dzięki temu, że G2A obsługuje taką metodę płatności, wielu klientów z Ameryki Południowej może bezproblemowo dokonywać płatności na tej platformie.
Kilka uwag na koniec
Moja najlepsza rada dla Ciebie, to zapoznanie się z metodą płatności, z której korzystasz najczęściej. To jedyne co możesz zrobić, alby nie obawiać się, że coś podczas procesu zakupowego pójdzie nie po Twojej myśli. Wiedząc na co powinieneś zwracać uwagę ułatwisz życie sobie oraz osobom, do których zwrócisz się za pomocą (np. Obsługa techniczna strony sprzedawcy).
Najlepsza rada? Dobrze poznaj metodę płatności, z której regularnie korzystasz. Serio. Nie będziesz się wtedy niepotrzebnie martwić, gdy coś pójdzie nie tak. Łatwiej będzie ci też kontaktować się z działem pomocy technicznej, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Warto również nie wydawać pieniędzy, których nie masz. Brzmi to jak banał, ale w przypadku jakichkolwiek problemów z zakupem nie dość, że nie dostaniesz towaru, to jeszcze zwrot wydanej kwoty nastąpi dopiero po ok 72 godzinach, do tego momentu nie będziesz miał do tych funduszy dostępu. Wyjątek to PaySafeCard, tutaj nie ma takich problemów.
Mam nadzieję, że ten artykuł był dla ciebie przydatny! Jak zapewne zauważyłeś, poruszyłem wyłącznie tematy związane z podstawowymi metodami płatności (z zahaczeniem o właściwe Ameryce Południowej sposoby), bowiem bazuję wyłącznie na własnym doświadczeniu, a z tychże metod korzystałem podczas zakupów online.
Bezproblemowych transakcji życzę! ?
Powrót